Co uważacie o tej modzie? Poważnie zastanawiam się, nad wybraniem innej wariacji kolorystycznej. Wydaje mi się, że biały nieszczególnie dobrze na mnie leży, a co poniektóre salony kuszą pudrowym różem, kolorem cielistym, a nawet pastelowa miętą.
Takie rozwiązanie bardzo mnie kusi, ale obawiam się ze będę zlewała się z druhnami.

Znacie jakieś dobre firmy, oferujące modele w tych odcieniach?

W co drugim salonie znajdziesz naprawdę ciekawe i dobre jakościowo sukienki w takich odcieniach. Ja jednak bałabym się założyć sukienkę w tak modnym kolorze, ponieważ ktoś z gości również wybierze taki kolor, a biały jest zarezerwowany dla panny młodej (chyba, że poprosisz koleżanki i rodzinę żeby nie zakładały kreacji w wybranym kolorze)

słuszna uwaga mogło by być trochę niezręcznie gdyby któraś z pań obecnych na uroczystości miałaby taki sam kolor sukni

jeżeli ślub w USC, to zdecydowanie kolor - może coś takiego?
http://www.we-dwoje.pl/suknia;slubna;lu ... ?foto_id=1
zapewne żadna z weselnych gości nie będzie miała takiego zestawienia kolorystycznego

a jak kościół - to raczej biel. można wtedy dodatkami nadać fajnego klimatu, np. piękny bukiet i piękne buty w innym kolorze

Mięta może być fajnym rozwiązaniem . Nie wiem czy zdecydowałabym się na całą miętową ale tak w 3/4 być może..

Też oglądałam pastele, fajnie to wygląda ale ja jednak tradycyjna jestem w tym temacie

Pastelowe suknie też fajnie się prezentują,w zasadzie to kwestia naszego gustu,chociaż znajdą się osoby dla których tylko i wyłącznie biel wchodzi w grę- zgodnie z tradycją.

Lazaro miał przeuroczą kolekcje własnie z pastelami. Kroje dosyć typowe (gorset + beza) ale jednak w tym wydaniu mają w sobie to coś.

Szczególnie model LZ3269 <3

Ja osobiście nie uważam aby było to coś złego,moze ciut innego niż standardowe białe suknie ślubne,ale jednak mimo wszystko taka oryginalność i powiew świeżości jest nam potrzebny.

Jak Tobie się podobają pastelowe kolory to bierz taką suknię.