beti86 napisał(a):
no i Katorii znowu utwierdza mnie w mojej decyzji, te konie są takie romantyczne mmmm... nie chce miec zdjec z humorem, oczywiscie mozna zrobic kilka i potem ewentulanie zadecydowac ktore beda najlepsze. dla mnie ślub jest poważna decyza i nie chca z tego robic szopki nawet na sesji
raczej żadnej z nas nie chodzi o zrobienie szopki - jesteśmy ludźmi z poczuciem humoru - więc możemy sobie pozwolić na kilka humorystycznych zdjęć. KSN gondola, zoo, tygrys - coraz bardziej żałuje że w Wawie nie mieszkam
dobry fotograf poradzi sobie z takim "wyzwaniem" jakim jest zrobienie zdjęć w gondoli czy nawet z brzegu jak młoda para sobie pływa - to nie stanowi problemu.
co do toastu - nie zgodzę się z Beti, że nie są uwiecznione - dobry kamerzysta zorientuje się co jest grane i nagra ten toast - bo to też byłaby wtedy część wesela.
co do plenerów - nie bójmy się robić zdjęć w żadnym miejscu, róbmy tam, gdzie nam odpowiada, nie patrząc czy ktoś uzna to za kiczowate - bo to zdjęcia głównie dla nas - dla gości mogą być tylko z wesela a nie wszystkie z sesji - bo nie robimy ich pod publikę - tylko dla własnej pamiątki