suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 26 kwi 2024, 13:27


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Kamerzysta w czasie nocy poślubnej?!?
PostNapisane: 03 sty 2011, 15:35 
Offline

Dołączył(a): 29 lis 2010, 15:10
Posty: 23
Lokalizacja: LUBLIN
cytat: Operator nigdy nie wnika i nie ingeruje w toczącą się akcję, stara się być jak najbardziej „niewidzialny”.
Na wyraźne życzenie nowożeńców, operator może częściowo reżyserować akcję."

Chyba go całkiem pogieło. Szkoda ,że jeszcze nie proponuje ,,trójkąta''.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: Kamerzysta w czasie nocy poślubnej?!?
PostNapisane: 03 sty 2011, 15:54 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
może właśnie jeśli operator ma takie coś w ofercie ma nadzieje na taki trójkącik hehe, ja nie wyobrażam sobie bym mogla takie coś "kręcic" mnie by to chyba bardziej krępowało niż ta parę, a tak poza tym nie wierze ze takie coś nie ruszy mężczyzny który będzie to filmował


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kamerzysta w czasie nocy poślubnej?!?
PostNapisane: 03 sty 2011, 17:44 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
To samo mówiłam swojemu narzeczonemu jak opowiadam mu o tym wątku :) Pomijając już fakt ze spaliłaby się ze wstydu gdyby ktoś kręcił nas w tak intymnej sytuacji to jeszcze źle bym się czuła wiedząc ze obok stoi napalony facet a jak jeszcze by wydawał polecenia to mamy zrobi żeby wyglądać lepiej albo co gorsza żeby akcja była ciekawsza to już napewno albo bym wywaliła go za drzwi albo sama wyszła.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kamerzysta w czasie nocy poślubnej?!?
PostNapisane: 03 sty 2011, 18:50 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Filmowanie nocy poślubnej jest moim zdaniem żałosne... Nie wyobrażam sobie jak można kogoś obcego wpuścić do sypialni w taką wyjątkową noc i jeszcze COŚ przy nim robić...