Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Refleksja na temat wyboru kamerzysty
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=14&t=11
Strona 8 z 11

Autor:  majkel [ 03 gru 2013, 09:07 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Kamerzyści to temat rzeka. Moim zdaniem najlepszą formą zabezpieczenia przed wpadką jest przeglądanie zmontowanych już filmów z innych wesel. Tylko tam możemy zobaczyć efekty pracy kamerzysty. Chociaż i to do końca nie gwarantuje, że wszystko pójdzie OK, bo ostatnio byłem na weselu w rodzinie, gdzie kamerzysta był po prostu tak wstawiony tak, że żywcem się zataczał. Mimo iż Pan młody wynajął dość znaną firmę, właściciel pojechał nagrywać na inne wesele, a tu przysłał takiego właśnie gościa, który się upił i ledwie co na nogach trzymał. Pan młody dzwonił do właściciela, ten stwierdził, że podeśle szybko na miejsce kogoś innego, ale tak się nie stało i ogólnie była masakra. Dlatego pamiętajcie, żeby zawsze podpisując umowę zastrzec sobie, kto z imienia i nazwiska ma kamerować!

Autor:  WIDEOFILM [ 03 gru 2013, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

No właśnie, a potem ludzie mówią i uogólniają, że kamerzyści piją na weselach.
Jest jeszcze jedna rada: jeżeli właścicel firmy zaczyna podstawiać ludzi, to mu z góry podziękować za usługę. Najlepiej się sprawdzają firmy jednoosobowe.

Autor:  Kasiasio [ 03 gru 2013, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Najlepiej to pocztą pantoflową trafić na jakiegoś , ja poznałam bardzo sympatycznego który rodzinnie prowadzi działalność, nie pije alkoholu i bardzo fajnie montuje.

Autor:  autocash [ 12 gru 2013, 11:18 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Zgadzam się z tą jednoosobową działalnością - jeśli ktoś pracuje na własne nazwisko, nie powinien odstawić żadnego numeru. Oczywiście różne przypadki się zdarzają, dlatego poczta pantoflowa i obejrzenie wcześniejszych produkcji jest jak najbardziej rozsądnym zabezpieczeniem :)

Autor:  getmarried [ 21 gru 2013, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

A moim zdaniem nie da się nagrać bezbłędnego filmu ślubnego, jeżeli kamerzysta jest tylko jeden. Do tego montaż gotowego filmu ślubnego zajmuje około 2 tygodnie. Jednemu człowiekowi zajmuje to dużo czasu i jest męczące. Dobre filmy ślubne powstają, gdy pracuje na niego wiele osób.

Autor:  lineek92 [ 24 gru 2013, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Dokładnie , uważam że powinno się nagrywać na dwie kamery + zdjęcia :) później po oczepinach można spokojnie na jedną ale do tego czasu najlepiej na dwie :)

Autor:  WIDEOFILM [ 24 gru 2013, 11:16 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Tylko wtedy większe koszty produkcji, a nie każdy tego chce.

Autor:  piotrwygoda [ 05 sty 2014, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

WIDEOFILM napisał(a):
No właśnie, a potem ludzie mówią i uogólniają, że kamerzyści piją na weselach.
Jest jeszcze jedna rada: jeżeli właścicel firmy zaczyna podstawiać ludzi, to mu z góry podziękować za usługę. Najlepiej się sprawdzają firmy jednoosobowe.


Nie zgodzę się z tym.

Pracuje dla mnie dwóch operatorów, którzy nigdy nie piją, sa kulturalni, grzeczni, itp.
Dodatkowo pary młode sa zachwycone materiałami.

Zawsze na spotkaniu z klientami idę z operatorem, który ma w danym dniu kręcić i zawsze para młoda wie kto będzie na ich ślubie.

Także nie krążmy w stereotypach, bo ludzie którzy najczęsciej biorą taką firmę to zwykli tandeciarze, którym i tak nie zależy na dobrym filmie, albo nie mają o nim pojęcia.

Pozdrawiam

Autor:  WIDEOFILM [ 05 sty 2014, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

Piotrek: Ty może akurat tak organizujesz pracę w swojej firmie jak napisałeś- i to wg mnie jest ok.Nie bierzesz ludzi z łapanki np studentów, którzy potrzebują kasy na balangi. Ale wiesz dobrze,że takich firm jak Twoja jest w palcach jednej ręki. Tacy hurtownicy, o właśnie mamy teraz sezon stódniówek- tu najlepszy przykład co się dzieje podczas obsad ekip filmowych jak szkoła liczy np 10 klas, a każda klasa chce mieć własnego foto i kamerzystę, wracając do tych hurtowników, gdzie na jeden termin przyjmują po kilka zleceń nawet za marne pieniądze, tu jest właśnie problem na rynku usług, to oni zepsuli rynek usług.A klient nieświadomy idzie na takie coś, a potem mamy na forach tego typu tematy.Jaki to dało efekt? A no taki,że coraz mniej zleceń, bo ludzie jak pisałem wcześniej uogólniają te sprawy.

Autor:  piotrwygoda [ 06 sty 2014, 14:51 ]
Tytuł:  Re: Refleksja na temat wyboru kamerzysty

WIDEOFILM napisał(a):
A klient nieświadomy idzie na takie coś, a potem mamy na forach tego typu tematy.Jaki to dało efekt? A no taki,że coraz mniej zleceń, bo ludzie jak pisałem wcześniej uogólniają te sprawy.


Klient nie świadomy. No cóż. Czytając od kilku dni fora ślubne gdzie ludzie zachwycają się swoimi filmami (nagranymi kamerami jakości VHS), a film prezentuje się w kwadracie (4:3) a nie w 16:9 to śmiem twierdzić, że ludzie nie mają najmniejszego pojęcia o wyborze dobrego kamerzysty. Już pisałem na którymś z forów. Jeżeli priorytetem dla 90% par jest cena... no cóż. Ja i kilka innych dobrych firm na szczęscie trafia w pozostałe 10%. Prosty przykład z ostatniego roku. Dobra znajoma robiła ślub i wesele na 280 osób. (koszt ślubu i wesela = ok. 100 tyś). Jako że byłem tam gościem zaproponowałem by dwóch chłopaków ode mnie kręciło film po moich kosztach. Czyli tylko wynagrodzenie dla operatorów. Wyszło ok. 3 tysięcy. Młoda stwierdziła, że nie bo za drogo. Proponowałem także znajomego i dobrego fotografa. Też za za drogo. Co się okazało. Fotograf nie dojechał na przygotowania, a film był nagrany w takiej jakości (4:3), że myslałem, że projektor i blu ray mi szwankuje...

Potem oczywiście był żal, bo można było dodatkowo te 5 tysięcy (5% kosztów!) dołożyć.
A wódy kupili tyle, że z tego co wiem do tej pory jeszcze popijają.

Tyle z historii...

Strona 8 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/